czwartek, 26 listopada 2015

#2 Liebster Blog Award

Dziś zamiast kolejnej recenzji - kolejna nominacja. Tym razem do Liebster Blog Award. Do nagrody nominowała mnie Pani poCZYTAlna, za co pięknie dziękuję :) A teraz przejdźmy do pytań:

1. Tu i teraz możesz spełnić jedno marzenie, jakie będzie to marzenie? ( nie musisz spełniać swojego marzenia, może to być też coś, o czym marzy bliska Ci osoba)

Szczerze nie cierpię odpowiadać na takie pytania. Mam całą masę marzeń, planów i rzeczy, które chciałabym zrobić dla siebie i swoich bliskich. Dlatego gdybym miała wybrać teraz, na szybko, byłoby to dość proste - chciałabym być nieprzyzwoicie bogata. Tak wiem, banalne, jednak lepiej marzyć o bogactwach, za które kupię sobie multum książek, niż o samych książkach ;)

 
2. Wycieczka: aktywne zwiedzanie, chodzenie gdzie się da, czy leżenie plackiem na plaży? 

Stanowczo chodzenie, gdzie się da. A najlepiej nie po plaży. Nie umiem pływać, więc nadmorskie klimaty niezbyt mnie cieszą. Dodatkowo nie przepadam za obrazem smażących się półnago ludzi i rozkrzyczanych dzieci. Wolę góry. Tam można chodzić, chodzić i chodzić, i z dużym prawdopodobieństwem nikogo nie spotkać.

 
3. Ulubiona zekranizowana powieść?

Ekranizacje rzadko mnie zadowalają, zwykle czegoś im brakuje, albo wybrani aktorzy zupełnie nie pasują do roli (oczywiście według moich wyobrażeń). Jednak jest kilka takich, które warto polecić: Mechaniczna pomarańcza (pomimo ogromnych zmian), Musimy porozmawiać o Kevinie czy Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet.



4. Najdziwniejszy prezent jaki dostałaś?

Prezenty, które dostaję, są zawsze takie same - książki. Dlatego nie jestem w stanie wskazać najdziwniejszego, bo wszystkie są zawsze trafione.



5. Najlepsza książka, jaką w tym roku przeczytałaś?

Trudno orzec. W tym roku mam wyjątkowo dobrą passę i niewiele było w nim książek, które były kiepskie a nawet takie sobie. Na pierwszy plan wysuwa się Nieśmiertelność Kundery, Intryga małżeńska Eugenidesa, Księga gramatyki intymnej Grosmana, Noc wyroczni Austera i... chyba już skończę ;)


6. Wierzysz w magię, wróżby?


Raczej nie, dlatego wszelkie andrzejkowe rytuały porzuciłam już dawno. Wierzę jednak w to, że nie wiem wszystkiego o sile natury. Dlatego, gdyby magia jednak istniała, nie byłabym zbyt zdziwiona.


7. Kolor, który określa Ciebie?

Chyba czerń - to kolor dominujący w mojej szafie. I wcale nie jest tak smętny, jakby się mogło wszystkim wydawać :)

8. Potwór z dzieciństwa, którego się strasznie bałaś ?

Obcy. Właściwie nie pamiętam samego strachu, ani nawet tego, że oglądałam ten film, jednak moi rodzice upierają się, że byłam przerażona. Nie ma się co dziwić, ten stwór nadal jest w stanie przyspieszyć mi bicie serca. 


9. Sernik czy jabłecznik?

Ani jedno, ani drugie. Ciasto z kremem albo bezą - to tak :)

10.  Z domu nie wychodzisz bez...?

Chusteczek. Nigdy nie wiadomo czy nie złapie mnie katar. 

A teraz czas na pytania i nominacje:

1. Pożyczasz książki czy raczej tego unikasz?
2. Ulubiony nabytek na Twojej półce
3. Gdybyś spotkała na ulicy ulubionego pisarza (niekoniecznie żyjącego), jak byś zareagowała?
4. Picie z Charlesem Bukowskim, suta kolację z Georgem R.R. Martinem lub wyjście na miasto z Mario Vargasem Llosą - co wybierasz? 
5. Bohater książkowy, którego szczerze nienawidzisz
6. Miejsce, które chciałabyś odwiedzić najbardziej (istniejące w naszym świecie bądź nie)
7. Cecha, której u siebie nie lubisz
8. Kiedy nie czytam książek, ...
9. Jakiej książki nigdy nie przeczytasz?
10. Film, który wszystkim polecasz

A moje nominacje to:

Erna Eltzner z bloga Majuskuła 
Marta z bloga Leżę i czytam 
Gosia z bloga Cząstka mnie
Kornelia z bloga Korci mnie czytanie

22 komentarze:

  1. Oj tak, też o wiele bardziej lubię aktywne spędzanie czasu. Leżenie plackiem na plaży mogę sobie zafundować przy pobliskim jeziorze, a kiedy już wybieram się gdzieś dalej chcę zobaczyć wszystko :D Zaciekawiłaś mnie Nieśmiertelnością Kundery, na pewno do niej zajrzę w najbliższym czasie po takiej rekomendacji :) Przesądy traktuję z bezpiecznym dystansem. W końcu nigdy nic nie wiadomo i przybij piątkę - też uwielbiam czerń :)

    Pozdrawiam ciepło, Ania z kraina-bezsennosci.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli mogę leżeć plackiem z książką, to może to być gdziekolwiek, nawet nad wodą ;) Oj tak, "Nieśmiertelność" jest niesamowita. Ja sama zastanawiam się nad tym, czy do niej znowu nie zajrzeć. Ale czytelnicze obowiązki się piętrzą, więc pewnie zostawię to na inny termin. Internetowa piąteczka przybita ;)

      Pozdrawiam również i życzę zaczytanego czwartku :)

      Usuń
  2. Ja też mam zawsze przy sobie chusteczki, towar pierwszej potrzeby :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie - co jak co, ale chusteczki mogą uratować życie ;) Pozdrawiam również :)

      Usuń
  3. Ha ha ja też zawsze dostaje książki. Nie trzeba się w moim przypadku zbytnio wysilać z prezentem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki zawsze są trafionym podarunkiem (przynajmniej dla książkoholika). Bo jak tu się nie ucieszyć z takiego prezentu? :D

      Usuń
  4. Dziękuję za nominację! :) Pytania są bardzo ciekawe, więc w niedzielę zasiądę do pisania. :D

    Mam tak samo z ciastami, dla mnie istnieją tylko te z kremem i bezą. Moja mama ciągle narzeka, że nie jadam jej serników. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czekam niecierpliwie na Twoje odpowiedzi :)

      Dla mnie istnieje tylko sernik mojej babci, ale i tak wybrałabym karpatkę ;)

      Usuń
  5. U mnie wszyscy wychodzą z założenia, że książek mam za dużo i obdarowują mnie innymi prezentami ;)
    Pozdrawiam.

    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 'Za dużo' i 'książki' nie występują w tym samym zdaniu. To dla mnie całkowita chińszczyzna ;)
      Pozdrawiam również :)

      Usuń
  6. Bardzo jestem ciekawa jak sama odpowiedziałabyś na pytanie nr 4 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że picie z Bukowskim mogłoby mnie przerosnąć (ten człowiek był nieobliczalny!), a Martina cały czas pytałabym o zakończenie Pieśni Lodu i Ognia, więc wybrałabym luzackie wyjście na miasto z Llosą;)

      Usuń
  7. O tak, czerń jest super, też ją uwielbiam :) A co do ciast to nie trawię sernika, więc siłą rzeczy wybrałabym jabłecznik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie przybijam wirtualną piątkę ;) Pozdrawiam i życzę zaczytanego weekendu :)

      Usuń
  8. Nie miałam pojęcia, że Millenium jest zekranizowane! Muszę obejrzeć jak najszybciej i mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo książki są naprawdę świetne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałam tylko pierwszą część, więc tę mogę polecić Ci z czystym sumieniem :) Obejrzyj jednak szwedzkie filmy (z fantastyczną Noomi Rapace!), amerykańska wersja wypada dużo gorzej.

      Usuń
  9. Dzięki za nominację:) Ja za to bardzo lubię sernik:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka to zawsze dobry prezent :) I mamy coś wspólnego, też nigdy nie wiem, kiedy złapie mnie katar. To straszne!
    PS. W moim konkursie ktoś polecił mi odwiedziny u Ciebie, zatem link do Twojego bloga znajdzie się w poście podsumowującym konkurs we wtorek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy prawdziwy książkoholik to powie ;) A katar to prawdziwa zmora, może zniszczyć nawet najprzyjemniejszy dzień. Dlatego chusteczki są obowiązkowe!
      Ojej, widzę, że niesamowicie interesujące konkursy masz na swoim blogu. Zaraz i ja Ci coś polecę, a na dodatek wybiorę jakiś tekst, z którego jestem dumna ;)
      Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie, może znajdziesz tu coś dla siebie :)

      Usuń
  11. Dziękuję za nominację i przepraszam za to, że dopiero teraz tu zajrzałam. Jestem ostatnio okropnie zagoniona, więc pewnie na moje odpowiedzi przyjdzie Ci trochę poczekać, ale na pewno w końcu je skrobnę.
    Mnie też ekranizacje rzadko zadowalają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie bardzo mi miło, że jednak znalazłaś chwilkę, żeby zajrzeć. Będę cierpliwie czekać na Twoje odpowiedzi :)
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń

Zostaw po sobie ślad, za każdy jestem niezmiernie wdzięczna :)
Pamiętaj jednak o netykiecie. Wiadomości niecenzuralne, obelżywe i niezwiązane z tematem będą kasowane bez mrugnięcia okiem. Jeśli chcesz, żebym do Ciebie zajrzała, zostaw swój adres pod komentarzem :)