Kruczogranatowe to powieść zupełnie inna od Symfonii w bieli, która ukazała się na naszym rynku wydawniczym w 2016, choć korespondują ze sobą w dwóch kwestiach. Wielkiego tematu, jakim jest przeszłość, a także języka, który zaimponował mi przy poprzednim spotkaniu z prozą brazylijskiej autorki. Przeszłość jest jednak znacznie mniej dramatyczna, język zaś mniej poetycki. Czy powieść jest przez to mniej udana? W żadnym wypadku.