tag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post3660061434004167016..comments2023-10-14T10:52:49.198+02:00Comments on Okiem Wielkiej Siostry: #3 Liebster Blog Award + zaległy Zimowy Tag KsiążkowyOlga Majerskahttp://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-47978201159356359392016-03-03T18:39:36.123+01:002016-03-03T18:39:36.123+01:00Mam nadzieję, że nikt nie wzoruje się na erotykach...Mam nadzieję, że nikt nie wzoruje się na erotykach jeśli szuka recepty na dobry związek :/ <br /><br />Mam to samo, również nie ingeruję w to, jakie ktoś ma poglądy, w co wierzy, jakie obrzędy celebruje i tego samego oczekuję od poznanych ludzi. Niestety to się rzadko zdarza, ostatnio chyba coraz rzadziej :(Dominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-52412967588886475442016-03-03T11:37:41.708+01:002016-03-03T11:37:41.708+01:00Współczuję Twojej córce ;) Ja z własnej woli już n...Współczuję Twojej córce ;) Ja z własnej woli już nigdy po "Pinokia" nie sięgnę. I myślę, że moim dzieciom też odpuszczę :)Olga Majerskahttps://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-7631823245984724952016-03-03T06:28:59.637+01:002016-03-03T06:28:59.637+01:00Właśnie mi przypomniałaś jak moja córka mordowała ...Właśnie mi przypomniałaś jak moja córka mordowała "Pinokia";)Olahttps://www.blogger.com/profile/01583181099956006065noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-62519745687977875162016-03-02T15:47:32.373+01:002016-03-02T15:47:32.373+01:00Dokładnie, ta straszna uległość kobiet, które zach...Dokładnie, ta straszna uległość kobiet, które zachowują się, jakby nie były w stanie funkcjonować bez mężczyzny. Schematyczność tego typu literatury po prostu mnie dobija. I jak można po czytaniu czegoś takiego stworzyć normalny, partnerski związek? <br /><br />W takim razie gratuluję Twoim rodzicom, którzy potrafili zachować umiar w kwestii religijnej. W przypadku wiary i poglądów to strasznie trudne, by nie przegiąć, nie dojść do tej niebezpiecznej granicy radykalizmu. Ja nie próbuję narzucać nikomu swojego zdania, więc oczekuję od ludzi tego samego. W praktyce niestety wygląda to różnie, jak sama zauważyłaś - do głosu dochodzi agresja i całkowity brak tolerancji i otwartości. Olga Majerskahttps://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-78778190373163603462016-03-02T09:34:40.348+01:002016-03-02T09:34:40.348+01:00Dobrze zgadłaś książkę napisała kobieta :) Rozumie...Dobrze zgadłaś książkę napisała kobieta :) Rozumiem Twoje uprzedzenie i zgadzam się z nim, dla mnie erotyki nie mają żadnej wartości, ale żadnego nie czytałam nigdy, więc chciałabym mieć chociaż jedną powieść na koncie, żeby wiedzieć dokładnie z czym to się je. I oczywiście też nie mam nic przeciwko czytelniczkom takiej literatury, niech każdy czyta to, co lubi :) Wyzwania zawsze mogę nie zrealizować, jeśli poczuję, że to ponad moje siły to porzucę lekturę nieskończoną. Polecono mi taką książkę http://lubimyczytac.pl/ksiazka/257162/dotyk-ciemnosci, podobno to jest jakaś ambitniejsza forma, chociaż tak szczerze, trudno mi w to uwierzyć, bo ta wstrętna relacja "pan-służąca" jest tu obecna. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale nie przypuszczam, żeby mi się ta historia podobała, bo nie znoszę tej uległości kobiet, żebrania o atencję i poświęcania się dla faceta. Ani w literaturze, ani w życiu. <br /><br />Niestety moje wydanie gdzieś się zagubiło i nie mogę sprawdzić tłumacza, ale doskonale rozumiem sentyment. Myślę, że akurat ludzie pracujący w antykwariatach nie dziwią się takim "szaleństwom" i pewnie często są świadkami takich sytuacji :)<br />Akurat w moim domu stosunek do religii był zawsze normalny, przynajmniej tak to oceniam z perspektywy czasu :) Chodziliśmy do kościoła, w dorosłym życiu też jestem wierząca i nie stronię od mszy świętych, ale nigdy nie było dewocji i przekonania, że ksiądz jest nieomylny, że może wszystko itd. Stąd ciągle jestem zdziwiona jak niektórzy podchodzą do spraw wiary, jak są agresywni i na siłę nawracają innych na swoje poglądy. Dominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-38994327480941516352016-03-01T17:13:50.305+01:002016-03-01T17:13:50.305+01:00Spojrzyj, spojrzyj, bo to lektura nietuzinkowa, bo...Spojrzyj, spojrzyj, bo to lektura nietuzinkowa, bolesna i strasznie symboliczna. A jeśli "Proces" jeszcze Ci straszny, to proponuję opowiadania Kafki, tak na dobry początek :) Oj tak, "Baśnie" jak nic innego potrafiły wywołać łzy, wypieki i szeroko rozwarte małe oczka. Nie wyobrażam sobie świata bez nich, nawet teraz - chociaż jestem dorosła. Czasem warto obudzić w sobie to wrażliwe dziecko :) "Dziewczynka z zapałkami" była rzeczywiście strasznie przejmująca i mroczna, ale ja jednak wolałam "Dziewczynę, która podeptała chleb" i wspomniane przeze mnie "Córkę króla błot" i "Dziewicę Lodów" (nie mylić z "Królową śniegu"!) To były i chyba nadal są moje ulubione baśnie. Olga Majerskahttps://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-91501079482578192202016-03-01T17:04:19.892+01:002016-03-01T17:04:19.892+01:00Mnie by takie wyzwanie przeraziło na dobre - powin...Mnie by takie wyzwanie przeraziło na dobre - powinno być trudne, ale żeby aż tak? Thriller erotyczny? Hmm brzmi fatalnie. Prawdopodobnie zamiast zajmować się thrillerem autorka (dobrze zgadłam?;)) będzie rozbudowywać sceny łóżkowe do maksimum. Nie zrozum mnie źle. Jeśli ktoś chce czytać erotyki, niech to robi. Skoro sprawia mu to radość, to ok, nie każdy musi lubić Kafkę czy Dostojewskiego. Ale samo istnienie tego typu literatury mnie przeraża, bo pokazuje jak bardzo złe mniemanie mają kobiety o... samych sobie. Ja mała biedna, on tak silny i męski ach! muszę go mieć. Dlatego erotyki nie tyle mnie denerwują, co smucą.<br /><br />Rozumiem :) U mnie również są zbiorem, nawet konkretnym, dokładnie takim, jaki miałam w dzieciństwie, w tłumaczeniu Iwaszkiewicza. Inne nie wchodzi w grę. Kiedy okazało się, że mój tata je wyrzucił (bo kartki były już wszędzie, tylko nie przy grzbiecie okładki), byłam wściekła. Ale parę lat po tym zdarzeniu zobaczyłam w antykwariacie, na wystawce, moje baśnie! Wbiegłam jak szalona do środka, krzyknęłam na antykwariuszkę żeby pod żadnym pozorem ich nie sprzedawała i pobiegłam do bankomatu :D Musiała myśleć, że jestem szurnięta. I w sumie to wtedy też się tak czułam. Ale od tamtej pory mam swoje "Baśnie" :)<br />Swoją drogą - gdyby moje dziecko płynnie czytało "Biblię" w przedszkolu, zaczęłabym się zastanawiać nad moimi metodami wychowawczymi :P Dobrze, że Ty trenowałaś na czymś mniej... krwawym i religijnym ;)Olga Majerskahttps://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-7297910800695512182016-03-01T12:39:17.696+01:002016-03-01T12:39:17.696+01:00Muszę chyba spojrzeć na "Proces" świeżym...Muszę chyba spojrzeć na "Proces" świeżym okiem, bo nie była to moja ulubiona szkolna lektura. Za to baśnie Andersena - po stokroć tak. Ile ja łez wylałam w dzieciństwie nad dziewczynką z zapałkami...! Brzydkie kaczątko też mi serce ściskało. Niełatwo mi dzisiaj znaleźć podobne wzruszenia w książkach. Ale cóż, dorosłość to nie czas na łzy.leżę-i-czytamhttps://www.blogger.com/profile/11864020718415316520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-87204480460750146432016-03-01T05:56:09.782+01:002016-03-01T05:56:09.782+01:00Sama, to prawda, bo tylko ta jedna kategoria jest ...Sama, to prawda, bo tylko ta jedna kategoria jest taka trudna. Ale z drugiej strony wyzwanie musi być wyzwaniem, więc będzie :) Mam na oku już książkę określaną jako thriller erotyczny, który rzekomo różni się od tych wszystkich płytkich historyjek w stylu Greya, ale zobaczymy jak to będzie :) Współczuję harlequina, nie dziwię się, że czytałaś pobieżnie.<br />Wiesz, w tym roku jeszcze nie przeczytałam żadnej książki po angielsku, więc nie mam się czym chwalić. Ale możemy się wzajemnie motywować :) Co do baśni Andersena, chyba nie mam tej jednej ulubionej. One funkcjonują w mojej pamięci jak zbiór i zawsze myślę o wielu historiach i o okolicznościach, w których najpierw tylko słuchałam, a potem próbowałam czytać samodzielnie :) Zabawne, ale pamiętam, że kiedyś w przedszkolu matka jednej z dziewczynek powiedziała do mojej mamy, że "Kasia(jej córka) to już płynnie czyta Biblię" Usłyszałam to i potem koniecznie chciałam tę Kasię prześcignąć, a trenowałam na baśniach Andersena właśnie :PDominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-10235952348170429552016-02-29T21:41:06.943+01:002016-02-29T21:41:06.943+01:00Uuuu współczuje, chociaż jakby nie patrzeć, sama s...Uuuu współczuje, chociaż jakby nie patrzeć, sama sobie takie wyzwanie wybrałaś ;) Jestem ciekawa efektów - może uda Ci się znaleźć erotyk, który wcale nie będzie głupi i schematyczny. Ja właściwie mam na swoim koncie tylko jednego harlequina (przyznaję, przeczytanego pobieżnie), z którym musiałam uporać się na zajęcia. To był koszmar. <br />Właśnie przypomniałaś mi o moim ambitnym planie czytania książek po angielsku. Zabieram się za to, ale jakoś tak te recenzyjne książki się piętrzą i braknie mi czasu na literaturę i naukę w jednym. Ale jest to rzecz do zrobienia :)<br />Każdy, kto nie czytał (bądź nie słuchał) baśni Andersena w dzieciństwie, jest ubogim człowiekiem. Serio, nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie poznać wtedy tych niesamowitych historii. Pozostał Ci jakiś ulubieniec z dzieciństwa? Olga Majerskahttps://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-33527129374323629232016-02-29T21:32:58.112+01:002016-02-29T21:32:58.112+01:00Dokładnie :) Nie mogę sobie wyobrazić innego układ...Dokładnie :) Nie mogę sobie wyobrazić innego układu i braku rozmów o książkach. A z tymi prezentami to też racja, chociaż czasem można wyjść poza książkowy schemat ;)<br />Pozdrowienia!Olga Majerskahttps://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-44730624796527429482016-02-29T21:31:04.467+01:002016-02-29T21:31:04.467+01:00Trochę mi to zajęło, ale w końcu wykonałam ten tag...Trochę mi to zajęło, ale w końcu wykonałam ten tag ;)Olga Majerskahttps://www.blogger.com/profile/00947502444357717032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-83093728823305836582016-02-29T19:48:28.663+01:002016-02-29T19:48:28.663+01:00Możemy sobie przybić piątkę w kwestii niechęci do ...Możemy sobie przybić piątkę w kwestii niechęci do czytania romansów i erotyków. Niestety ja będę musiała się przełamać, bo w jednym z wyzwań, w których biorę udział jest punkt dotyczący literatury erotycznej. Na szczęście mam cały rok, żeby się jakoś przygotować na to traumatyczne doświadczenie :P<br />Też nie lubię czytać więcej niż jedną książkę. Wyjątek robię tylko, kiedy czytam coś po angielsku, bo idzie mi wolniej i robię przerwy, więc dobrze mieć pod ręką jeszcze jakąś książkę.<br />I baśnie Andersena też kochałam :) Mama mi codziennie czytała, a ja oczywiście ciągle chciałam słuchać tego samego. Natomiast teraz nie wyobrażam sobie, że czytam powieść więcej niż raz.Dominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-61832353671458336212016-02-29T15:54:59.983+01:002016-02-29T15:54:59.983+01:00To wspaniałe uczucie, gdy dzieli się z kimś pasję ...To wspaniałe uczucie, gdy dzieli się z kimś pasję czytania. Wówczas można wymieniać poglądy, podrzucać książki i zawsze wiadomo, co dać w ramach prezentu. :D Pozdrawiam! :)<br /><br />www.majuskula.blogspot.comErna Eltznerhttps://www.blogger.com/profile/14095581194046526644noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5993321323269356318.post-48664409130061641212016-02-29T15:33:18.499+01:002016-02-29T15:33:18.499+01:00polecam się na przyszłość :)polecam się na przyszłość :)Marta Pyznarhttps://www.blogger.com/profile/12277263454957127770noreply@blogger.com