środa, 15 lipca 2015

Stosik 2, czyli lipcowe szaleństwo

Chociaż ostatnio zarzekałam się, że robię sobie odwyk od kupowania książek, bo lista do przeczytania rośnie, a czasu nie przybywa, ostatnie promocje doprowadziły mnie do stanu porównywalnego z odstawieniem heroiny. I mimo że mówiłam sobie (jak każdy nałogowiec), że mogę przestać w każdej chwili, moje zakupy trochę się rozrosły. Ale niczego nie żałuję!

Promocje dopadły mnie w Empiku i stamtąd wszystkie moje śliczne zakupy (stosik po prawej). Dodatkową niespodziankę sprawiły mi wydawnictwo SQN i Świat Książki (stosik po lewej). 

A oto, co zakupiłam i dostałam:

Dżozef Jakub Małecki - już pierwsze zdanie z opisu wydawcy sprawiło, że musiałam kupić tę książkę: "Dżozef" Jakuba Małeckiego to intrygujące połączenie realizmu magicznego z powieścią dresiarską. Czy można było jej nie zapragnąć? 


Kwietniowa czarownica
Majgull Axelsson - o tej szwedzkiej pisarce jak na razie tylko słyszałam. Teraz zaś przyszedł czas, by na własnej skórze przekonać się o tym czy wszystkie pochlebne opinie były tylko recenzenckim bajaniem, czy efektem rzeczywistego zachwytu.


Szczęśliwa ziemia Łukasz Orbitowski - tego pana znam już dobrze. Jego powieści niejednokrotnie rozbrajały mnie i przerażały, a bogaty język zachęcał do sięgnięcia po kolejne książki.

Metoda wodna John Irving - jeden z autorów, którego cały czas poznaję z niesłabnącym zainteresowaniem. Zobaczymy czy Metoda wodna dorówna Regulaminowi tłoczni win, czy W jednej osobie.


 Życie jest opowieścią Gabriel García Márquez - tego pana chyba nikomu nie muszę przedstawiać. Jeden z wybitnych twórców realizmu magicznego, laureat Nagrody Nobla. Jego autobiografię po prostu muszę mieć w domu.
 



Queen. Królewska historia Mark Blake - autor, który ma na koncie biografię jednego z najwspanialszych zespołów na świecie (Prędzej świnie zaczną latać. Prawdziwa historia Pink Floyd) teraz zabiera się za prawdziwą legendę. Obowiązkowe dla każdego fana zespołu.


 

Odłamki Ismet Prcić - debiut dramaturga i reżysera bośniackiego pochodzenia, przedziwna "autobiografia" człowieka, który stara się uciec przed wojną trawiącą jego kraj. Książka już prawie przeczytana a recenzja - niebawem.



Za Queen. Królewską historię i Odłamki serdecznie dziękuję wydawnictwu SQN.


Księga gramatyki intymnej Dawid Grosman - prezent od Świata Książki otrzymany dzięki portalowi Oblicza Kultury. Nie spodziewałam się, że uda mi się zobaczyć tę książkę, a tu niespodzianka. Teraz na półce czeka nie jedna, a dwie powieści Grosmana. Cieszę się niesamowicie.



A teraz... czas zabrać się za czytanie :D

21 komentarzy:

  1. Orbitowskiego bym wreszcie przeczytał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, polecam. Zwłaszcza "Tracę ciepło" jest warte uwagi. Dowcipna, mroczna i zastanawiająca książka.

      Usuń
  2. Ja w empiku nie kupuję, jakoś nigdy nie mogę tam znaleźć nic taniego. Ale Tobie gratuluję zakupów i życzę miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, na pewno będzie miła :) Właściwie to nie weszłabym na stronę empiku, gdyby nie ciągle pojawiające się reklamy o zniżkach do 75%. Myślę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie :)

      Usuń
    2. Dlatego warto czasami wejść na stronę, czy zajść do sklepu, żeby zobaczyć co tam teraz w promocji (a te są niezłe, jak właśnie to -75%!) ;). Ja sama ostatnio na promocji kupiłam sobie tyle książek, że do końca wakacji wystarczy :>>.

      Usuń
    3. Zwykle trudno mi znaleźć w promocji coś dla siebie, bo często te przeceniane książki to kiepścizna. Ale ostatnio szczęście się do mnie uśmiecha. Widzę, że do Ciebie tak samo, skoro zakupów narobiłaś na całe wakacje :)

      Usuń
    4. Wiadomo, to wszystko zależy też od gustu i tego, co się akurat chce :). Promocje, jak to promocje, są skierowane do różnych grup, i część spodoba się mi, część Tobie, a część jeszcze komuś innemu. Mi się teraz udało trafić wiele fajnych tytułów. Fajnie, że Tobie też ;)

      Usuń
  3. Czytałam Orbitowskiego Szczęśliwą ziemię i polecam, dreszcz przebiegnie Ci po plecach - i to nie jeden raz! Teraz czeka na mnie jego nowa powieść, Inna dusza. Czytałaś może?
    Co do pozostałych to mam w zbiorach kilka tytułów Majgull Axelsson i wiele sobie po nich obiecuję ;)
    Miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Orbitowskim zatrzymałam się na zbiorze opowiadań "Nadchodzi", przede mną jeszcze "Widma" z wcześniej wydanych. Ale na "Inną duszę" się czaję, bo zapowiada się fantastycznie :) Skoro polecasz "Szczęśliwą ziemię" tym bardziej nie mogę się doczekać, kiedy zatopię w niej zęby :D

      Usuń
  4. Większość Twoich książek to dla mnie zupełna zagadka, na obecną chwilę mogę tylko stwierdzić, że mają niezwykle ciekawe okładki :) Niecierpliwie czekam na recenzje :) Mam nadzieję, że wszystkie książki przypadną Ci do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że będę miała wrażeń co niemiara :) Recenzję jednej z nich, "Odłamków", postaram się zamieścić jutro, ale już teraz mogę Ci powiedzieć, że warto, oj warto :)

      Usuń
  5. Chyba każdy księżholik mówi o odwyku, a potem nic z tego nie wychodzi :D Mam to samo, ostatnio wróciłam z siatką wypchaną książkami :<

    http://leonzabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siatka wypchana książkami? To brzmi jak marzenie (choć dwie siatki brzmią lepiej) :D Uwielbiam powrót do domu z całym naręczem książek i te dziwne spojrzenia mijających mnie ludzi. Jakbym była co najmniej chora :)

      Usuń
  6. Z pewnością chętnie przeczytałbym biografię Marqueza. Czytałem jego trzy książki i byłem pod ogromnym wrażeniem, choć bodaj najbardziej znana - Miłość w czasach zarazy - zrobiła na mnie najmniejsze wrażenie. Ale poznać tego człowieka z innej strony - to byłoby coś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marquez ma w sobie dużo z gawędziarza. Jego powieści są utrzymane w niesamowitym klimacie, więc nie sądzę, by autobiografia dużo od nich odstawała. Jakoś tak czuję, że będzie to jedna z książek, do których będę powracać :)

      Usuń
  7. Mam za sobą "Dom Augusty" Axelsson - zauroczyła mnie, zatem z przyjemnością przeczytałabym "Kwietniową czarownicę". Mam zamiar w końcu poznać twórczość Irvinga. Przyjemnego czytania! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :) Irving napisał tyle dobrego, że możesz sięgać po niego w ciemno, ale ja radziłabym rozpocząć od perełki - "Świat według Garpa". Ta książka jest po prostu bajeczna.

      Usuń
  8. Zakupy udały się niesamowicie! Świetne książki i takie nieznane.
    ps. Dodałam Cię do obserwowanych. Ciekawy blog, ale bym go nie dostrzegła, gdyby nie Twoja wypowiedź na moim.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) na Twojego bloga trafiłam jakoś czystym przypadkiem, ale na pewno będę go odwiedzać :)

      Usuń

Zostaw po sobie ślad, za każdy jestem niezmiernie wdzięczna :)
Pamiętaj jednak o netykiecie. Wiadomości niecenzuralne, obelżywe i niezwiązane z tematem będą kasowane bez mrugnięcia okiem. Jeśli chcesz, żebym do Ciebie zajrzała, zostaw swój adres pod komentarzem :)